Wypadek w Przeworsku

[zulix]

to raczej normalka że na słupach wszytko

Chodziło mi o druty w miastach, czasem nawet bardzo dużych i zabytkowych. Wygląda to np. tak:




W Photoshopie całkiem dużo roboty potem

[justfilied233]

Taka sytuacja

[zulix]

Taka sytuacja

Tak właśnie było w Rumunii. Jadąc autokarem niestety nie dało rady pstrykać tych najciekawszych plątanin kabli.
Od razu mówię, że niektóre rzeczy mieli bardzo na plus wobec nas i na pewno nie można mówić o zacofaniu. Jest to cywilizowany, europejski kraj. Nawet Romów, których nazywają Rumunami nie było dużo a i Ci jakoś nie rzucali się stereotypowo źle w oczy.

[justfilied233]

Nawet Romów, których nazywają Rumunami nie było dużo a i Ci jakoś nie rzucali się stereotypowo źle w oczy.

Ci tam mieszkający może nie, ale ja pracując na stacji paliw mam inne zdanie na temat tych w po Polsce szwendających się oczywiście nie wszystkich

[cyklista]

Bo Romowie to nie Rumuni. Najlepiej to daj jakiś reportażyk z tych wakacji.

[zulix]

Bo Romowie to nie Rumuni

Dokładnie. U nas jeszcze się rozróżnia (choć czasem nazywa się Romów Rumunami) ale w większości europejskich krajów różnica jest np. 1 literowa i w wymowie trudna do uchwycenia. Rumuni bardzo się denerwują jak ich ktoś kojarzy z Romami. I słusznie.

Najlepiej to daj jakiś reportażyk z tych wakacji

Pewnie i dałbym, ale nieco jestem rozczarowany zainteresowaniem innych reportaży urlopowych. Interesuje to tylko tych co czytają wszystko (czyli kilkanaście góra osób), nie mówiąc o odpowiedziach, które są zwykle zerowe. Mało kto zamieszcza też swoje więc zainteresowania urlopami raczej jest nędzne. Stąd czasem człowiek myśli, że nie warto tracić na publikację czasu. Mimo wszystko wybrać z 2500 zdjęć te 20-30 i obrobić to schodzi jakiś czas.

[cyklista]

Ja na pewno swoje umieszczę, tylko jakoś nie mogę się do tego zabrać. Braku komentarzy się nie dziwię bo co pisać?. Każdy ma napisać "ale super", oglądamy podoba nam się i jak nie mamy jakiś dokładnych pytań to nie piszemy.
U mnie jeszcze wisi wrzucenie zdjęć z Aquarium w Eupatorii - ale to kiepskie zdjęcia bo robione zwykłą małpą i bez lapmy (bo zakazana) więc widać cienie i rozmyte smugi .

[zulix]

Nie chodzi o "super" czy lajki, tylko o to kto zagląda do tematów. Wrzuciłem przykładowo relację z Decina (po 2 tygodniach 27 wejść), czy Drezna (2 dni i 24 wejścia). Mam tę wygodę, że mogę zobaczyć ilość osób, które były - bez powtórek więc jest nieco mniej niż widoczne "na forum" wejścia, które zliczają powtórki i osoby spoza forum. Więc widać, że nie ma zapotrzebowania na urlopowe zdjęcia. Wtedy motywacja jest wybitna:

... jakoś nie mogę się do tego zabrać