Skrypt forum został zaktualizowany. W przypadku problemów z logowaniem prosimy o skorzystanie z opcji Nie pamiętam hasła.

nastroszone łuski, spuchnięte lub "wysuszone" i zg

Co dolega naszym podopiecznym. Dlaczego się źle czują bądź zdechły.

Moderator: Administracja

Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

nastroszone łuski, spuchnięte lub "wysuszone" i zg

Post autor: zulix »

Niedawno walczyłem ze zgonami z powodu potencjalnych nicieni (temat kilka sztuk poniżej). Duże ryby po leczeniu przestały zdychać. Nie widziałem też aby małe zdychały.
Aby pogonić ślimaki dałem do wody siarczan miedzi. Skończyło się to źle bo padło mi kilkanaście gupików. Kilka podmianek i wydawało się, że sytuacja się poprawiła.
Po tygodniu bez zgonów znowu się zaczęły. Dotyczy głównie gupików, ale dzisiaj zobaczyłem prętnika w formie najeżki.
Obrazek

Obrazek

Karmię tylko pokarmami suchymi. Co podejrzewacie? Czy to wychodzi jeszcze zatrucie miedzią, poprzednimi lekarstwami, czy jest coś innego?
Dziecko przyuważyło "wiszące jelita" u ryby ale chyba to prędzej takie białe odchody. Zaczyna być podobnie jak w temacie "hemoroidy...".

nadmienię, że akwa jest solidnie zarośnięte i na pewno część zdechniętych ryb leży gdzieś po kątach prawdopodobnie nie pomagając.
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
Awatar użytkownika
kasztan
Administracja
Posty: 1596
Rejestracja: 28 gru 2012, 14:36
Imię: Łukasz
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 480 l
Płeć:
Wiek: 39

Post autor: kasztan »

Nie mam pojęcia co to jest, ale miałem ostatnio to samo u 2 mieczyków. Jako, że ostatnio kupiłem takie witaminki http://www.akwarystyczny24.pl/azoo-vita ... -2666.html
- wlałem 2krotną dawkę i po 3 dniach im przeszło i są normalne. Teraz profilatycznie po podmianach leję trochę tego.
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

No ciekawe, ciekawe...
Mi się wydaje cały czas, że to jakaś forma zatrucia, ale różnie może być. Jak karmię tylko płatkami to problemy gastryczne a może i awitaminoza też mogą być brane pod uwagę...

Chyba czas na głodówkę. No i trzeba wyrwać rośliny i wywalić ewentualne trupy, przerzedzić itd.
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
Awatar użytkownika
kasztan
Administracja
Posty: 1596
Rejestracja: 28 gru 2012, 14:36
Imię: Łukasz
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 480 l
Płeć:
Wiek: 39

Post autor: kasztan »

Jeśli chcesz mogę ci pożyczyć butelkę tych witamin, oddasz mi przy następnych zakupach na a24. Bo kupiłem sobie na zapas.
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

Dzięki. Jak po wycince i podmiance wody się nie poprawi sytuacja to skorzystam.

Tak, czy siak może ma ktoś inne pomysły.
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
Awatar użytkownika
mirekkon
Posty: 1270
Rejestracja: 26 wrz 2011, 10:09
Imię: Mirek
Lokalizacja: Przemyśl
Akwarium: www.mirekkon.pl
Płeć:
Wiek: 50
Kontakt:

Post autor: mirekkon »

JAro: posocznica rybia (puchlina wodna) - wszystkie objawy się zgadzają

nie mam dobrych wiadomości wszystkie zarażone rybki odseparuj lub uśmierć,

resztę co i jak doczytaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Posocznica_u_ryb
Wykonam każdy sterownik na zamówienie, akwarystyka, terrarystyka, hydroponika, wiwarium, orchidarium, pieczarkarnia i wiele innych według Waszego pomysłu. Wal śmiało na maila mirekkon@wp.pl
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

Nie no nie przesadzajmy z posocznicą. Wielu zatłukło ryby, spalili akwarium, zdezynfekowali w krecie rośliny :P - bo im się źle wydawało...
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
Awatar użytkownika
mirekkon
Posty: 1270
Rejestracja: 26 wrz 2011, 10:09
Imię: Mirek
Lokalizacja: Przemyśl
Akwarium: www.mirekkon.pl
Płeć:
Wiek: 50
Kontakt:

Post autor: mirekkon »

oby mi się źle wydawało
Wykonam każdy sterownik na zamówienie, akwarystyka, terrarystyka, hydroponika, wiwarium, orchidarium, pieczarkarnia i wiele innych według Waszego pomysłu. Wal śmiało na maila mirekkon@wp.pl
Awatar użytkownika
MariooT
Posty: 1037
Rejestracja: 16 paź 2009, 21:59
Imię: Mariusz
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 250L Amazonia
Płeć:
Wiek: 44

Post autor: MariooT »

Też jestem zdania, że to posocznica bakterie te są obecne w każdej wodzie i chorują na nią ryby osłabione lub zestresowane. Rybka nie do uratowania ale reszta ryb niekoniecznie musi zachorować trzeba im zoptymalizować warunki. Białe odchody, wiszące jelita mogą świadczyć o tym, że robaki nadal mają się dobrze szczególnie jak zdychają gupiki ponieważ są wyjątkowo wrażliwe na nicienie.

Odchody pod mikroskop i do porównania z tematami użytkownika adamn na forum paletkowym lub np tu: http://www.paletki-dyskowce.com/tag/mikroskop/
Awatar użytkownika
duch amazonski
Posty: 1932
Rejestracja: 03 wrz 2014, 19:44
Imię: Darek
Lokalizacja: LUBLIN
Płeć:
Wiek: 49

Post autor: duch amazonski »

mirekkon pisze:JAro: posocznica rybia (puchlina wodna) - wszystkie objawy się zgadzają

nie mam dobrych wiadomości wszystkie zarażone rybki odseparuj lub uśmierć,

resztę co i jak doczytaj: http://pl.wikipedia.org/wiki/Posocznica_u_ryb
Też mi się tak wydaje, powiem nawet ,że miałem podobny przypadek i mi się gupika nie udało uratować, wydałem około 50 zł na leczenie, wartość gupola 2-5 zł.
U gupcia, kupa bardzo jasna była, prawie papierowa.
Po prawie miesiącu próbowania leczenia padł.
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

Dzięki. Będziemy działać dalej.
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
Awatar użytkownika
MariooT
Posty: 1037
Rejestracja: 16 paź 2009, 21:59
Imię: Mariusz
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 250L Amazonia
Płeć:
Wiek: 44

Post autor: MariooT »

Na Twoim miejscu wyłowiłbym wszystkie rybki do akwa sporo mniejszego np 100L i zastosowałbym leczenie Levamisolem (ph musi być poniżej 7 w przeciwnym wypadku lek kiepsko działa) do wody i do pokarmu. W akwa ogólnym nic bym nie robił nicienie bez żywiciela powinny po jakimś czasie wyginać samoczynnie. Nie spotkałem się z opisem nicieni które wytwarzają formy przetrwalnikowe jak np wiciowce, że i po pół roku nadal są obecne w akwarium. Nie wiem jak wygląda sprawa potencjalnych nosicieli czyli ślimaków i krewetek wiem, ze niektóre nicienie w cyku rozwojowym mają ślimaka i skorupiaka to jest już kwestia zidentyfikowania robala.

A co do posocznicy to przeżyłem ją dwa razy u pielęgnic. Zawsze było to u samców które dostawały łomot od dominantów. Rybki wyławiałem i generalnie nigdy nie miałem później problemów z innymi rybami. Z tego co gdzieś kiedyś wyczytałem posocznica jest obecna praktycznie w każdej wodzie i palenie roślin niszczenie całej obsady nie ma sensu.
Awatar użytkownika
mirekkon
Posty: 1270
Rejestracja: 26 wrz 2011, 10:09
Imię: Mirek
Lokalizacja: Przemyśl
Akwarium: www.mirekkon.pl
Płeć:
Wiek: 50
Kontakt:

Post autor: mirekkon »

Mariusz: z tego co mi wiadomo chorobę wywołują bakterie a nie nicienie, ale mogę się mylić

Jarku: bodźcem do rozwoju tej choroby mogło być osłabienie organizmu ryb, spowodowane podtruciem CuSO4
Wykonam każdy sterownik na zamówienie, akwarystyka, terrarystyka, hydroponika, wiwarium, orchidarium, pieczarkarnia i wiele innych według Waszego pomysłu. Wal śmiało na maila mirekkon@wp.pl
Awatar użytkownika
MariooT
Posty: 1037
Rejestracja: 16 paź 2009, 21:59
Imię: Mariusz
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: 250L Amazonia
Płeć:
Wiek: 44

Post autor: MariooT »

tak zgadzam się posocznica nie jest związana bezpośrednio z nicieniami, które osłabiają ryby i narażają na rożne infekcje bakteryjne w tym posocznicę ale przyczyną osłabienia i zgonów może być też zatrucie miedzią. Jest tez informacja o białych odchodach które są objawem pasożytów stąd też moje stwierdzenie.
Awatar użytkownika
zulix
Posty: 18907
Rejestracja: 02 paź 2009, 12:05
Imię: JAro
Lokalizacja: Rzeszów
Akwarium: ni ma
Płeć:
Wiek: 59

Post autor: zulix »

Ja rozumiem i nie ma się co spierać w szczegółach - bez mikroskopu pewnie do niczego się nie dojdzie. Mam co prawda mikroskop, ale łapanie odchodów itd. jakoś niezbyt mi leży. Posocznica to taka "sepsa" więc może się zdarzyć każdemu w przypadku pewnych sytuacji osłabienia organizmu. Myślę, że u mnie było to głównie związane z pasożytami. Dodatek miedzi na moment pogorszył sprawę bo pewnie nie pozwolił zregenerować siłę rybom. Miedź już wypłukana więc teraz czekam aż się nieco ustabilizuje. Pewnie jeszcze dodam lekarstwa na robale do akwarium bo niestety nie dam rady zrobić kwarantanny na tyle ryb co je mam. Zresztą wyłapanie tych ryb to praktycznie restart akwarium.
Jestem na etapie "wypalony". Niestety nie rozwijam kalkulatora, nie udzielam porad, nie angażuję się (poza wyjątkami).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Choroby i zgony w akwarium ”